Jednym z często zadawanych przez tenisistów pytań, jest to, co robić, aby poprawić timing uderzenia, czyli innymi słowy, jak przestać spóźniać trafianie w piłkę. Pewne predyspozycje, jak koordynacja ruchowa, szybkość, umiejętność antycypacji (przewidywania), stanowią podstawy osiągania celu w tym zakresie. Dobra wiadomość jest taka, że cechy te można do pewnego stopnia wytrenować. Stosowanie się do poniższych porad poleca się każdemu, kto chciałby poprawić jakość zagrań i przestać je spóźniać w kluczowych momentach meczu.
1. Określ rodzaj uderzenia przed przyjęciem piłki
Podstawowym błędem, który wpływa na spóźnienie uderzenia, jest zbyt późna decyzja co do tego, czy wykonać forhend czy bekhend albo co gorsza – zmiana jej w locie. Najlepiej cały czas pozostawać w kontakcie wzrokowym z piłką, tak, by kierunek jej toru określić tuż po tym, jak opuści ona rakietę przeciwnika. Dzięki szybkiej reakcji i zdecydowanemu działaniu, zwiększysz prawdopodobieństwo trafienia w piłkę na czas. Pamiętaj także o tym, aby po każdym forhendzie czy bekhendzie wrócić do neutralnej pozycji z rakietą przed klatką piersiową. Bycie gotowym do wyprowadzenia kolejnego zagrania zaoszczędzi nam nieco czasu.
2. Użyj drugiej ręki!
Chcąc uniknąć spóźnienia podczas forhendu, należy cały czas śledzić piłkę i wykonać pierwszy ruch w chwili, w której zidentyfikujesz zagranie forhendowe. Ruch ten powinna inicjować ręka niedominująca. Co dwa ramiona, to nie jedno, jak nie mówi żadne polskie przysłowie. Używając niedominującej ręki w początkowej fazie odprowadzenia rakiety, zyskasz kolejne milisekundy przewagi. To samo tyczy się bekhendu jednoręcznego, podczas którego rakieta powinna być wspierana drugą ręką. Przy bekhendzie oburęcznym sytuacja niejako wyjaśnia się sama, ponieważ ten ze swojej natury wymaga użycia obu rąk.
3. Skróć zamach
Jeśli często spóźniasz uderzenia, to istnieje spora szansa, że zamach, który wykorzystujesz w swoich zagraniach, jest zwyczajnie zbyt obszerny. Dla części osób, prostym rozwiązaniem jest skrócenie pętli, dzięki czemu „odzyskasz” kolejne milisekundy, które mogą wystarczyć Ci do zniwelowania spóźnienia. Efektem ubocznym dla niektórych graczy może być mała redukcja siły, dlatego musisz sam przeprowadzić na sobie eksperyment i przetestować różne pętle i ich wpływ na Twoje konkretne uderzenie.
4. Obierz cel
Samo przygotowanie do uderzenia przed przyjęciem piłki może nie wystarczyć, aby uniknąć ewentualnych opóźnień. Za spóźnienia często odpowiada nieprzygotowanie zawodnika mentalne, czyli niezdecydowanie. Aby uniknąć takich sytuacji, należy skupić się na z góry określonych celach, dzięki czemu skierowanie piłki we właściwym kierunku będzie łatwiejsze, a co za tym idzie – szybsze.
W przypadku, w którym przeciwnik stoi bliżej siatki, warto kierować się zasadą, aby celować np. w jego nogi. Wprowadzenie takiej zasady do swojego stylu gry pozwala wyeliminować czas spędzony na planowaniu jednorazowej strategii dla każdego uderzenia – wszystko odbywa się wówczas intuicyjnie/automatycznie. Zawodnikom, którzy często spóźniają, poleca się też granie po przekątnych, tak by wydłużyć tor lotu piłki, a tym samym zyskać więcej czasu na przygotowanie do odbioru kolejnej piłki.
5. Rozluźnij się
Wszystkie techniki gry w tenisa zawodzą, jeśli zawodnik jest spięty, a tym samym jego ruchy są zbyt sztywne. Usunięcie napięcia z ręki wyprowadzającej uderzenie pozwala na większą swobodę, ale też zwiększa naturalną siłę zagrania przy mniejszym wysiłku. Wśród skutecznych sposobów na rozluźnienie ręki, podaje się przede wszystkim rozprostowanie palców dłoni dominującej pod koniec zamachu. Aby to wykonać, rakietę należy podtrzymać ręką niedominującą. Jeśli samo rozprostowanie palców nie przyniesie żadnych efektów, pod koniec uderzenia warto przekazać rakietę do dłoni niedominującej, całkowicie zwalniając tym samym dłoń dominującą. Zabieg ten pozwoli szybko pozbyć się napięcia powstałego w trakcie zagrania. Inne skuteczne moim zdaniem metody to wydychanie powietrza w momencie trafienia w piłkę. Wydech naturalnie rozluźnia nasze ciało na poziomie fizjologicznym. Jeśli chcesz zastosować drastyczne metody, możesz również na około 20 sekund przed rozpoczęciem punktu zacisnąć pięść dłoni dominującej z całej siły. Po rozluźnieniu uścisku, stan relaksu będzie jeszcze chwilę z nami, jednak nie jest to polecana przeze mnie metoda.
6. Popraw refleks dzięki szybkiej grze
Osoby, które często spóźniają uderzenia podczas gry, powinny popracować też nad swoim refleksem. Niezwykle prostym i efektownym ćwiczeniem, pozwalającym zwiększyć szybkość odbioru, są szybkie piłki. W tym celu zawodnik powinien ustawić się tuż przy linii końcowej i poprosić, by ktoś rzucał (następnie przy użyciu rakiety zwiększał prędkość) w niego piłkami. Tak wyprowadzone uderzenia, zmuszają tenisistę do szybkiego zagrania, a cyklicznie pojawiające się cele pozwalają na poprawę refleksu. W ćwiczeniu tym można wykorzystać też maszyny do podawania piłek, jednak nie jest to wymagane. Wraz z poprawą refleksu, zaleca się zmniejszanie odstępów między piłkami, tak by wyćwiczyć w sobie odruch szybkiego odbioru.
7. Multitasking
Multitasking, czyli wykonywanie jednocześnie kilku czynności naraz. W naszym wypadku chodzi o połączenie fazy wstępnego zamachu z ustawieniem się do piłki. Wiele początkujących graczy, których miałem okazję trenować, popełniali jeden błąd. Błąd ten okradał ich wręcz z czasu potrzebnego na trafienie piłki przed sobą. Chodzi mianowicie o to, że najpierw biegli oni do piłki i dopiero kiedy znaleźli swoją pozycję, to rozpoczynali pierwszą fazę zamachu. Jeśli chcesz zaoszczędzić kupę czasu, połącz te dwie czynności w jedną. Wraz z rozpoczęciem biegu w kierunku nadlatującej piłki, zacznij również zamach. Staraj się robić to płynnie dobierając prędkość zamachu do tego co dzieje się na korcie, tak abyś mógł zachować jego ciągłość. Jest to prosta, ale diabelnie skuteczna technika.
8. Nogi, nogi, nogi
Jak powszechnie wiadomo, tenisista psuje się od nóg. Brak dynamiki, brak powrotu i przygotowania się na odbiór kolejnej piłki sprawiają, że będziesz nagminnie się spóźniać ze wszystkim. W pierwszej kolejności upewniłbym się, że nogi pracują w miarę dobrze zanim zabierałbym się za pozostałe metody. Nagranie wideo prawdę Ci powie…
Koniecznie odwiedź nasze kanały społecznościowe:
Add Comment