Craig O’Shannasey – król analizy danych meczowych

Jeżeli kochasz tenis oraz ciągły rozwój, z pewnością zetknąłeś się z nazwiskiem O’Shannessy. Jeśli z jakiegoś powodu jednak nie słyszałeś o tej postaci, to zabieraj się do czytania. Masz sporo zaległości do nadrobienia. Dzisiaj opowiemy sobie o tym, jak wyglądają jego metody pracy i do jakich wniosków doszedł bohater tego wpisu, po przeanalizowaniu nagrań setek meczów na przełomie ostatnich kilkunastu lat? 

Kim jest Craig O’Shannessy? 

Craig O’Shannessy to ikona wśród analityków tenisa, z pochodzenia Australijczyk. Na całym świecie uważany za lidera, jeśli chodzi o analizę danych meczowych oraz budowę strategii gry, pomagał takim legendom jak Novak Djokovic. Nie poprzestaje on jednak na przetwarzaniu suchych faktów, tabelek i wykresów. O’Shannessy jest praktykującym wykładowcą – uczy graczy, ich trenerów, a także fanów. Pokazuje jakie schematy rządzą na kortach i otwiera furtkę do zdobycia przewagi. 

Sam O’Shannessy powiedział, że „tenis to gra o powtarzalnych wzorach i procentach.” Chodzi jedynie o to, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, zdobywając więcej „procentów” niż przeciwnik. Jak sam widzisz, nie chodzi o totalną dominację nad przeciwnikiem, a jedynie zdobycie niewielkiej przewagi – to z reguły wystarczy do zwycięstwa w meczu. Liczyć się będzie również statystyka ważnych punktów, tj. czy jesteś stanie domknąć gema w przypadku przewagi oraz czy potrafisz wytrzymać mentalnie w wypadku przewagi returnującego zawodnika przy Twoim serwisie. Podobne dokładne analizy pomagają tenisistom na całym świecie w doskonaleniu stylu gry i poprawianiu typowych, często powtarzających się błędów.  

Setki przeanalizowanych meczów tenisowych 

Co zatem sprawia, że Craig O’Shannessy uznawany jest za numer jeden wśród analityków tenisa? Jego unikalne talenty oraz doświadczenie. Przeanalizował setki meczów rozgrywanych na różnych poziomach, co daje mu ogromny przekrój wiedzy na temat zachowań graczy oraz ich schematów taktycznych, dlatego może spojrzeć całościowo na tenis okiem Wielkiego Brata, obejmując go wzrokiem niemalże po horyzont. 

O’Shannessy trenował wiele gwiazd, między innymi Kevina Andersona, Amer Delic, Rajeev Ram, Melindę Czink, Jesse Levine, Brendan Evans, Marcela Ilhan i innych. Na potrzeby swoich analiz, opracował specjalne oprogramowanie, które uznawane jest za jedne z najlepszych w świecie. Do jakich wniosków po latach pracy doszedł O’Shannessy? 

Craig O’Shannessy – najważniejsze wnioski 

Dokładne dane = lepsze wyniki 

Jednym z podstawowych wniosków, jakie opisał Craig O’Shannessy jest ogromny wpływ analizy na poprawę jakości gry, i to nawet na najwyższym poziomie. Zgodnie z jego modelem, spośród 100 głównych punktów każdego meczu tenisowego, jedynie 10-15 z nich ma kluczowe znaczenie i decyduje o zwycięstwie lub porażce. 

Przykładem może być analiza, którą O’Shannessy wykonał dla tenisisty Rajeevema Rama, grającego podczas finałów ATP. Zauważył, że jego przeciwnik ma aż 18 wygranych punktów po uderzeniu z bekhendu, a Rajeev tylko jedno. Wskazał mu więc, że jedyne co musi robić, to częściej atakować piłkę bekhendem na środku korku. Ta jedna rada, poprzedzona głęboką analizą, pozwoliła graczowi zdobyć prowadzenie. 

Oprogramowanie może dać przewagę w rywalizacji 

Kolejnym wnioskiem płynącym z doświadczeń znanego analityka jest fakt, że właściwie przeprowadzona analiza wymaga użycia dobrego oprogramowania. Kiedy w 2013 roku Maria Sharapova miała zmierzyć się z Sereną Williams, Craig O’Shannessy udzielił w wywiadzie dla mediów obszernych rad w oparciu o silnik Dartfish.  

Oprogramowanie do analiz wykorzystuje nagrania wideo wielu meczów i szuka punktów wspólnych – słabości oraz mocnych stron każdego z zawodników. Dzięki odpowiedniemu zestawieniu danych, analityk jest w stanie doradzić konkretny styl gry w starciu z wybranym przeciwnikiem. W takich sytuacjach nie wystarczy intuicja – chodzi bardziej o synergię sztucznej inteligencji i specjalisty-analityka. Nasz sport przechodzi obecnie istną rewolucję! 

Analiza niezbędna przed i po meczu 

Craig O’Shannessy doszedł do wniosku, że techniczna analiza jest niezbędna każdemu zawodnikowi, który chce robić stałe postępy. Nie da się doskonalić zwycięskiej strategii, pomijając rozwój technologii służącej do analizowania zagrań.  

Przedmeczowa analiza pozwala graczowi przygotować się do konkretnego starcia i zapewnia pomoc – informacje o przeciwniku, jego mocnych i słabych stronach oraz proponowaną strategię, która ma przynieść zwycięstwo. Z kolei analiza pomeczowa to zazwyczaj lista popełnionych błędów, które należy skorygować w czasie treningów. 

To jest również coś o czym trąbie na łamach tego bloga i mojego kanału od samego początku: „Analiza is the king”. Jedynym powodem, dlaczego dość szybko opanowałem technikę gry, robiąc to głównie na własną rękę, była nieustanna analiza nagrań ze ścianki tenisowej i wprowadzanie drobnych poprawek. Nie musisz robić tego codziennie, ale spróbuj chociaż raz na tydzień lub miesiąc. To samo tyczy się refleksji przed i pomeczowej. Po prostu zastanów się w czym jesteś mocny, staraj się maksymalizować tego użycie, poznaj w trakcie (lub przed) meczem słabe punkty przeciwnika i nie miej litości. Swoją drogą, efekty badań Craiga wykorzystałem w kursie W Sieci Strategii, gdzie w X przykazaniach tenisowego stratega dokładnie tłumaczę najważniejsze odkrycia, które będziesz mógł wykorzystać we własnej grze – zapraszam TUTAJ.