Jak wyeliminować podwójne błędy serwisowe? Jest na to jeden sposób…
Jeżeli masz problem z utrzymaniem swojego serwisu w trakcie gry spowodowany nadmiarem
podwójnych błędów serwisowych, to w tym artykule podpowiem Ci jak można pracować nad
poprawą skuteczności tego uderzenia.
Gdyby zapytać przeciętnego trenera o poradę w tej sprawie, najprawdopodobniej usłyszał byś coś w
tym stylu:
„spore braki techniczne, niepełna pętla, brak rytmu i zły chwyt”
Receptą na te dolegliwości byłaby terapia koszykowa (wykonaj dziennie 70-80 serwisów) i żmudny
proces zmiany techniki, który potrwa w najlepszym wypadku kilka tygodni.
Pojawia się pytanie, czy przede wszystkim masz na tyle siły, pieniędzy i determinacji, aby skorzystać z
tych wskazówek? Czy jesteś w stanie pozwolić sobie na tak radykalne zmiany w połowie trwania ligi
tenisowej, w której bierzesz aktywny udział?
Oczywiście, zarówno rytm, chwyt jak i inne aspekty techniczne twojego serwisu są bardzo ważne, ale
grzebanie w technice w momencie kiedy rozgrywasz ligę, czy nawet sporadycznie grasz w turniejach
zakończy się tym, że przy pierwszej lepszej okazji (czyt. kiedy znajdziesz się pod presją), wrócisz do
swoich starych nawyków, które w ocenie twojego umysłu podświadomego są „sprawdzone i
skuteczne”.
Temat działania naszego umysłu w trakcie gry poruszyłem nieco głębiej na łamach książki „Przewaga:
Ty!”, gdzie odsyłam ciekawskich.
Tak więc, oprócz samego szlifowania serwisu z kosza i przy współpracy trenera, okropnie istotne
będzie stymulowanie prawdziwych sytuacji meczowych. Oznacza to, że po takiej sesji z koszyka, nie
może zabraknąć prawdziwej gry. W innym wypadku to co trenujemy to umiejętność serwowania w
pusty kort.
Złota piłka
Złota piłka, bo tak nazywam to ćwiczenia polega na rozegraniu meczu w formule Fast4 (zasady
opisałem TUTAJ), przy zastosowaniu zasady, że dysponujemy tylko jednym serwisem.
Magiczne działanie tego ćwiczenia wpływa zarówno na mentalną stronę naszego tenisa jak i tę
techniczną. Szybka formuła stawia nas co chwila w sytuacji pod presją, co w przypadku zwykłego
meczu dzieje się rzadziej i co pozwala nam się oswoić z wykonywaniem serwisu, w niewygodnej
sytuacji. Jeden serwis pozwala znaleźć złoty środek zarówno dla osób, które serwują bardzo mocno,
jak i dla tych, którzy delikatnie wprowadzają piłkę do gry.
Dla tych drugich, delikatny serwis może być tylko odwleczeniem w czasie tego co nieuniknione,
dlatego aby utrzymać się w wymianie należało będzie serwować nieco mocniej. Osoby mocno
serwujące, będą musiały nieco spuścić z tonu co pomoże zarówno jednym jak i drugim rozwinąć drugi
serwis na którym można polegać
Dodatkowe porady:
- serwis na zewnętrzną stronę kortu będzie bezpieczniejszy jako że pole serwisowe stske się
„większe” - jeżeli masz tendencję do zbyt mocnego serwowania, postaraj się część energii na rotację zamiast
grać całkowicie płasko - jeżeli często serwujesz w siatkę, spróbuj podrzucać piłkę wyżej niż zazwyczaj
- stosuj serwis topspinowy, który daje większy margines błędu
Add Comment