Dobra praca na nogach może zapewnić nie jeden raz wyjście z ciężkiej sytuacji na korcie. Jest ona wręcz podstawą w tenisie i ciężko wygrywać mecze, jeśli nasze nogi nie pracują prawidłowo. Dlaczego jest ona tak ważna? Ponieważ między innymi zapewnia tenisiście szybką reakcję na zagranie przeciwnika, błyskawiczne dojście do piłki i co za tym idzie więcej czasu na bardziej precyzyjne i skuteczniejsze zagranie.
Błędy w tenisie biorą się często ze złego ustawienia do piłki, a dzieję się tak wtedy, kiedy zawodnik jest spóźniony i ma mało czasu na prawidłowe ułożenie ciała. Kiedy jednak taki gracz zwinnie i szybko będzie w dobrym miejscu na korcie, wachlarz jego zagrań znacznie się poszerza, a możliwość popełnienia błędu znacznie spada. Jednak praca na nogach to nie tylko podskoki, szybki start czy dobieg. Równie ważne jest w niej niskie schodzenie do piłek, wślizgi czy utrzymanie balansu ciała. Należy pamiętać, że zejście na nogach sprawia, że środek ciężkości ciała się obniża i pozycja zawodnika jest wtedy zdecydowanie bardziej stabilna, co również pozwala na lepsze zagrania. Ponoć aż 70% błędów niewymuszonych bierze się z braku równowagi i dobrego balansu tenisisty w trakcie uderzenia. Nie jest to więc coś co powinno się traktować niedbale na treningach.
Jak można zatem poprawić swoją pracę nóg? Należy przede wszystkim mocno zaprzyjaźnić się z drabinką. Pooprawia ona koordynacje ruchową, szybkość, kondycję zawodnika oraz wprowadza „małe kroczki” w repertuar tenisisty. Dobrze jest również ćwiczyć bieganie „punktowe”, czyli pomiędzy rozstawionymi pachołkami na korcie, wykorzystując różne rodzaje kroków i bić swoje rekordy czasowe. Również zapewni to wzrost kondycji, a ponadto doda dynamiki, szybkości oraz siły.
Jeśli więc zawodnik skupi się dostatecznie uważnie na poprawie pracy nóg to zapewni mu to nie tylko wymienione wyżej atuty kondycyjne i koordynacyjne, ale również zmniejszy ilość niewymuszonych błędów, zwiększy repertuar możliwych zagrań i uskuteczni uderzenia.
Joanna Gawin
Koniecznie odwiedź nasze kanały społecznościowe:
Add Comment