Gdy nic Ci nie idzie na korcie…

Gdy nic ci nie idzie na korcie…

Każdy z nas miewa dni, kiedy gra nie idzie tak jakbyśmy tego chcieli. Piłki lądują zaraz za linią albo w siatce, serwis nie istnieje, a jakość pozostałych zagrań pozostawia wiele do życzenia. Wewnętrzny krytyk pojawia się natychmiast i komentuje naszą grę z zaangażowaniem godnym Pana Szpakowskiego, nie zostawiając na nas suchej nitki. „Gdybym tylko grał swoje, rozniósł bym tego kolesia w pył”

Czy jest coś co można zrobić, aby wyrwać się z tego stanu? Jak sobie radzić mając „zły dzień”? Jak opanować wewnętrzne demony i obrócić negatywy stan w pozytywny?

Pierwsze przychodzi zrozumienie

Fundamentem, bez którego nie zbudujemy skutecznego systemu radzenia sobie ze złym dniem jest zrozumienie i akceptacja. W tenisie, dokładnie tak samo jak w życiu przychodzą okresy zwyżek i spadków. Trzeba o tym pamiętać, i choć  to zwykły truizm, wielu z nas nie potrafi zrozumieć przesłania kryjącego się za tymi słowami.

Wynika to z selektywnego przetwarzania myśli przez nasz umysł i naszej naiwności. Otóż wydaje nam się, że „naszą grą” jest sytuacja, w której doskonale radzimy sobie z każdą piłką, świetnie się poruszamy i gramy na maksimum swoich możliwości. Prawda jednak jest taka, że nasza gra to i owszem, ta gdy dajemy z siebie wszystko i jesteśmy w stanie z laserową precyzją zahaczyć o końcówkę linii końcowej kortu, ale również ta, kiedy nic nie idzie po naszej myśli i wszystko pomiędzy tymie dwiema skrajnościami.

Postrzeganie swoich umiejętności poprzez pryzmat najlepszej formy, będzie powodować frustrację i negatywnie wpływać na wyniki meczów. Obraz nas samych projektowany w naszej głowie, będzie różnił się od tego co dzieje się na korcie i zaczną się wewnętrzne zgrzyty. Dotyczy to każdego: amatora, czy profesjonalisty.

Nie oznacza to jednocześnie, że mając zły dzień powinieneś zawiesić białą flagę na maszcie i oczekiwać na egzekucję sprezentowaną Ci przez przeciwnika. Przeciwnie! To czas, kiedy do boju zaangażujesz swojego wewnętrznego stratega i zaatakujesz mądrze, biorąc pod uwagę zarówno swój arsenał, którym dysponujesz, a także i jego. Co więc robić?

Spuść z tonu

Wiesz, że dzisiaj nie jesteś w stanie serwować 190km/h oraz, że twoje uderzenia „po linii” lądują w korytarzu deblowym. Coś trzeba z tym zrobić i to natychmiast. Odsieczą będzie Percentage Tenis, zbiór zasad pomagających wykorzystać geometrię kortu oraz proste sztuczki w celu podniesienia swojej skuteczności w kryzysowych sytuacjach. (OSOBNY FILM NA TEN TEMAT DOSTĘPNY JEST TUTAJ).

Zamiast grać w samą linię, zostaw sobie metr odstępu. Graj dużo po krosie przez „niską siatke”, zmniejsz siłę serwisu i dodaj mu rotacji. To tylko kilka z wielu sztuczek, których możesz użyć.

Aktywnie analizuj i szukaj rozwiązań

Najlepiej robić to już na początku rozgrzewki. Wypróbuj każde że swoich uderzeń. Jeśli widzisz, że coś jest nie tak, spróbuj zagrać je w nieco inny sposób i kontroluj rezultaty (możesz spróbować zmienić chwyt, kształt zamachu itd.)

Nie skupiaj się na problemach, ale na rozwiązaniach. Jeśli gra nie idzie po twojej myśli to nie odpuszczaj. Co prawda jest to dobre usprawiedliwienie przed samym sobą „przegrałem bo i tak się nie starałem”, ale wiedz, że jest to droga na skróty i nic z tej lekcji nie wyniesiesz. Szukaj słabych stron przeciwnika, trzymaj się swojej gry, szukaj regularności i weź odpowiedzialność za wynik meczu.

Skup się na sobie

Jeżeli faktycznie nic nie idzie po twojej myśli, to może okazać się, że nawet stosując „Percentage Tennis”, wciąż będziesz popełniał błędy. W takiej sytuacji musisz zapomnieć o przeciwniku i skupić się na własnej grze w celu odzyskania kontroli. Zadbaj o regularny oddech, skup się po kolei na każdym uderzeniu i przeanalizuj jego poprawność. Pamiętaj o najważniejszych elementach składowych każdego z nich (chwyt, przygotowanie, punkt kontaktu, zakończenie) nie zapominając o pracy na nogach. Po prostu wczuj się w sam proces odbijania.

Gdy znowu znajdziesz się w podobnej sytuacji, pamiętaj, że zawsze można na nią zareagować. Od Ciebie będzie zatem zależało, czy zrobisz to w sposób konstruktywny, czy też pójdziesz na łatwiznę. Jeśli znasz inne ciekawe sposoby jak radzić sobie podczas złego dnia to podziel się nimi w komentarzu.

Koniecznie odwiedź nasze kanały społecznościowe:

Add Comment

 

Najnowsze filmy:


Subskrybuj kanał, aby nie przegapić najnowszych odcinków